‘A jeśli złamię Ci
serce?’
A-co-je-śl-zła-mię-Ci-ser-ce… Czytam na głos. Nie śpisz? Myślisz o mnie? Martwisz się?
Wystukuję szybko i wysyłam, nim się rozmyślę, żeby Ci odpowiedzieć w ogóle.
Wiem… Taką mam
zasadniczo nadzieję…
A co jeśli ja złamię Twoje?
Już nie odpisałam. Tego wieczoru. Następnego dnia. I kolejnego.
Wracam do tamtej sylwestrowej nocy, sprzed już prawie ośmiu lat. Stoję przy takim białym budynku, i na kaskadę fajerwerków patrzę zupełnie sama. Nie trzymam jak co roku kieliszka z szampanem. Trzymam rękawy kurtki, marzną mi dłonie, z sali balowej nie zabrałam rękawiczek. Jeden telefon zmienił całe moje życie. Kilka kieliszków wódki za dużo pozwoliło mi odkryć rażącą prawdę.
‘Ja Ciebie też’
Kłócę się z przyjaciółką, gani mnie, uparcie broniąc ciebie. Zagłuszam ją. Gapię się bezwiednie w ekran telewizora, próbuję przerzucać kolejne kanały. Kanały? W kanał to już chyba wpadłam. Może kiedyś… Może kiedyś jeszcze mi się uda powalczyć z tym odbierającym mi dopływ powietrza, przygniatającym mnie z całych sił włazem.
Zerkam na tę papeteryjną kartkę i powala mnie znajdujący się na niej napis.
‘A jeśli nawet nie spróbujesz?’
Już dawno zostało posklejane.
Podoba Ci się? Będzie mi niezmiernie miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad. Możesz na przykład dać mi lajka. O tu: KLIK
Źródło zdjęcia: www.unsplash.com, fot. Benjamin Combs
Źródło zdjęcia: www.unsplash.com, fot. Benjamin Combs
0 komentarze