Kwiecień plecień.


Kwiecień sprytnie przeplatał w naszym życiu i nie mam na myśli tylko warunków atmosferycznych.
Zafundował nam całą paletę emocji, od radości przez smutek aż do niepewności.
Wprawną ręką umiejętnie wymieszał ze sobą euforię radości z dozą niepewności i strachu.
 Wniósł w nasze życie niespodziewane zmiany, z którymi przyjdzie nam się niebawem zmierzyć.

Kwiecień był również pędem gonitwą za czasem, za chwilami z samą sobą, był natłokiem obowiązków, organizowaniem i planowaniem niedalekiej przyszłości.

Wraz z kwietniem pojawiły się kwiaty,a wraz z nimi cała gama pięknych nasyconych kolorów, które łechcą nasz zmysł wzroku, a błękit nieba przyprawia nas o zawrót głowy.

Był beztroskim leżeniem na trawie i łapaniem promieni słonecznych, a także wspólnymi wieczorami spędzonymi w towarzystwie uwielbianych przez nas bąbelków.

W takiej aurze niepewność znika i wierzę w to, że ta droga jest właściwą drogą, że we dwie podążamy w najlepszym dla nas kierunku.
I będzie dobrze, będzie coraz lepiej, musi być!
Bo jestem ja i jest Ona :)

Miłego dnia!
 Pozdrawiamy!








 Białe - moje ulubione :) / Nie wyobrażam sobie życia bez herbaty z cytryną /
 Pyszne donuty / PA PA SWETRY !!!



Ten post miał najwięcej wyświetleń w tym miesiącu :)



 Nie, nie to nie święconka :) / Bronzer - The Balm, Bahama Mama / Kwietniowy śnieg! / Shanti


 Pamiętny, przegadany wieczór z Magdaleną / Piękne popołudnie /
 Pawi całus / Sezon grillowy rozpoczęty



 Pozdrawiamy parę zakochanych z naszego Kalisza <3 :)




Joanna.

Podobne wpisy

0 komentarze